Cukrzyca zagraża młodym

Cukrzyca zagraża młodym

Niektórzy ludzie odchudzają się, żeby lepiej wyglądać w kostiumie kąpielowym albo ślubnej kreacji Ale Mike Durbin miał całkiem inną motywację do zrzucenia paru kilogramów.

Trzy lata temu, w wieku 24 lat Durbin dowiedział się od swojego lekarza, że ma cukrzycę typu II i zastoinową niewydolność serca. Ważący wówczas ponad 130 kilogramów Mike zdał sobie sprawę, że jeśli nic z tym nie zrobi, może czekać go przedwczesna śmierć.

– Kiedy usłyszałem diagnozę, moja waga dochodziła do 150 kilogramów. W ciągu następnych trzech miesięcy zrzuciłem około 18 kilogramów – mówi Durbin, który obecnie przyjmuje kilkanaście różnych leków. Kiedyś miłośnik tradycyjnej diety opartej na mięsie i ziemniakach, dziś je z umiarem i wybiera produkty pozbawione cukru.

To doświadczenie zmieniło także jego podejście do życia prywatnego. Chociaż Durbin i jego partnerka są razem od dziewięciu lat, podjęli decyzję o odłożeniu ślubu. Nie jest także pewien, czy chce zakładać rodzinę.

– Nie podoba mi się myśl, że moje dziecko mogłoby mieć cukrzycę. Niepokoi mnie też myśl, że gdyby coś mi się stało, moja żona zostałaby samotną matką. Potrzebuję czasu, by się zastanowić nad tymi problemami – mówi Durbin.

W miarę jak cukrzyca staje się coraz powszechniejsza wśród młodych ludzi, związane z nią komplikacje (problemy z układem krążenia, takie jak wysokie ciśnienie i wysoki poziom cholesterolu, ślepota i problemy z nerkami) pojawiają się również w coraz młodszym wieku, mówi David Kendall z Amerykańskiego Stowarzyszenia Diabetologicznego (ADA).

– Liczba zachorowań najszybciej rośnie wśród dzieci, młodzieży i osób w średnim wieku – dodaje Kendall.

Epidemia otyłości – wynikająca z tego, że jemy więcej “mieciowego” jedzenia, a mniej ćwiczymy – jest oczywistym czynnikiem sprzyjającym cukrzycy wśród młodych, twierdzi Martin Abrahamson, lekarz z Joslin Diabetes Center w Bostonie.

Jednak jak twierdzi Kendall, nie jest to jedyny powód. – Przyjęliśmy uważać, że cukrzyca związana jest z otyłością, ale myślę, że sprawa jest bardziej skomplikowana.

Kendall tłumaczy, że prawdopodobnie niektóre geny i kombinacje genów sprawiają, że niektóre osoby są bardziej narażone na zachorowanie na cukrzycę, kiedy przytyją, podczas gdy inne mogą tyć i nie rozwinąć choroby. Naukowcy próbują ustalić, kto jest najbardziej narażony.

Według danych Centers for Disease Control and Prevention, cukrzycę ma 3,7 proc. osób pomiędzy 20. a 44. rokiem życia. U wielu z nich jest to cukrzyca II typu, która charakteryzuje się tym, że organizm nie potrafi spożytkować insuliny wytwarzanej przez trzustkę, lub trzustka nie produkuje jej w wystarczającej ilości.

Komplikacje związane z chorobą najczęściej pojawiają się w średnim wieku lub wcześniej, szczególnie u młodych ludzi, którzy nie dbają o siebie lub nie mają dostępu do opieki medycznej, twierdzi Ann Albright, dyrektor Division of Diabetes Translation.

Źródło: zdrowie.onet.pl / Los Angeles Times